19.12.2011

4. adwent

Kolejny weekend, bez weekendu- kolejne kartony. 
Śmiejemy się, że możemy otworzyć firmę, która zajmuje się montażem mebli- taką mamy wprawę.
Padamy ze zmęczenia, cieszymy się, chcemy już całkowicie tam mieszkać.
Wszystko naraz. Niebawem. W 'starym' roku.

Gdyby nie choinka i obrazki  'ze śniegu' na oknie- nie czułabym w tym pośpiechuże nadchodzą Święta.

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen