29.09.2011

o spotkaniu

Wyszykowałam się jak na randkę, ubrałam nowo nabytą ulubioną sukienkę, pomalowałam paznokcie moim sezonowo pochłoniętym kolorem, męża zostawiłam po drodze u kolegów z pracy,
a sama pojechałam na babski wieczór do znajomej. 
Nie zdziwiło mnie jednak, iż będąc tam trzy godziny, o 'sobie' opowiadałam może niecałe 30 minut -
(nie, 
że nie byłoby co opowiadać). 
Długo odkładałam to spotkanie.
A po spotkaniu poczułam się strasznie ... nieswojo.


28.09.2011

słodkie zielone kuleczki

Lubię początek jesieni, kiedy ogródku za domem można podjadać- już słodkie dojrzałe winogrona.

27.09.2011

wczoraj...

...była to niedziela
...zaczeliśmy planować nasz ślub
...wybraliśmy datę i zarezerwowaliśmy salę
...po południu siostra męża pojechała na porodówkę
...wieczorem urodziła się ich córeczka
...jeszcze w ten sam wieczór całą gromadką zjawiliśmy się tam po cichaczu 
...oficialnie rozpoczął sie dla nas sezon ślubny
...a w domu emanowała radość o narodzinach wnuczki

To wszytsko działo się dokładnie wczoraj....rok temu- i wszystko zaczeło być inaczej!



26.09.2011

The Adjustment Bureau

życiu nie wszystko wychodzi według planu- ale tak naprawde, to według czyjego planu?! 
Ciekawa tematyka, daje do myślenia - polecam!


(pol: 'Władcy umysłów)

24.09.2011

bez rewelacji

Są dni, które od rana nie zapowiadaja się zbyt dobrze. Dzisiejsze mieszkanie było po wczorajszych miłą niespodzianką, które z 8. piętra nie tylko ma uroczy widok i daje 'przestrzeń', ewidentnie do nas "mówi"- to jeszcze zawaliło papierkową robotą. Praca, która powinna być popchnięta o dwa kroki do przodu, stoi w miejscu. A do tego silne bóle żołądka utrudniają funkcjonowanie. A na wszystko inne pomaga herbatka.

23.09.2011

friday

Nasz piątkowy wieczór wygląda tak, że jedziemy znów oglądnąć dwa potencjalne mieszkania, jedno fajniejsze od drugiego, żeby sobie pomarzyć, w głowie urządzić, napełnić drogę powrotną inspirującymi pomysłami... a potem dostać maila lub nie, z wiadomościa, że dano je komuś innemu.

autumn

Nie ma się co łudzić, że lato jeszcze powróci. Poranki są chłodne, spanie przy uchylonym oknie jest na tyle przyjemne, iż ma się czym oddychać- wstawanie jednak gwarantuje od razu 'gęsią skórkę'. Dobrze, że na stoliczku stoją nam róże, które dają nacieszyć jeszcze trochę oko, skoro za oknem żółkną i spadają już pierwsze liście.




22.09.2011

wampiry

Ludzie są jak wampiry (nie wszyscy, są wyjątki)żywiące się nie ludzką krwią, lecz ludzką energią. A ludzie tego nawet nie widzą, nie wiedzą kiedy stają się jednym albo drugim.
Może być to na pierwszy rzut oka dość nierealne skojarzenie, a nawet i głupie porównanie. Jednak od dłuższego czasu nad tym rozmyślam, próbuję znaleźć określenie na to, co obserwuję w ludziach. Świat stał się egoistyczny, to przecież żadna nowość... Zastanawiam się czemu ludzie muszą wciąż mówić tylko o sobie, problemy drugiej osoby stają się nieistotne, bo co może ta osoba na przeciwko wiedzieć, kiedy nie ma MOICH problemów. Po rozmowie, po spotkaniu, po przeczytaniu maila lub listu- pojawia sie pustka i zmęczenie, niezależnie czy to 9 rano, 14 po południu czy 20 wieczorem- czy trzeba przetrwać caly dzień i stawić czoło własnym problemom.
Jestem przekonana, 
że każdy z nas ma takiego wampira w swoim gronie.
 

21.09.2011

crema al latte

Uwielbiam tę oto maskę do włosów. Niepotrafię opisać zapachu tego mlecznego cuda. Niczym to mleko z kokosem i odrobiną migdałów... przy każdym myciu zastanawia mnie to samo pytanie. 
Jedno jest pewne; włosy nie tylko rewelacyjnie pachną, są miękkie i lśniące, lecz samo mycie (czynność, która akurat nie sprawia mi przyjemności) staje się pod wpływem zapachu, malutkim zabiegiem SPA, nie tylko dla włosów.

Wi
ęc, jeżeli napotkasz gdzieś w drogerii lub u twojej fryzjerki na taką wlaśnie "tubkę"- zdecydowanie zabierz ją ze sobą ;)

Widziałam ostatnio też z innej firmy, różnie wyglądają i kosztują, są bardzo wydajne i chyba tylko w takich wielkościach dostępne - ważne jedynie, żeby było crema al latte.





20.09.2011

?!

Każdy na pewno zna film 'powrót do przeszłości'. Takie miałam wrażenie siedząc przed nim w tramwaju- nie mogłam się oprzeć, musiałam zrobić zdjęcie. 
Już od dłuższego czasu zastanawia mnie, dokąd dąży nasza moda? Nie zdziwił mnie aż tak jego styl ubioru (chociaż całość wyglądała dość awangardowo), lecz wyraz i wygląd jego twarzy. Skąd ty chłopcze przybyłeś?





19.09.2011

a place called home

Mimo tego, że nasze mieszkanie wciaż jeszcze gdzieś na nas czeka, stwierdziłam, iż dom będzie tam, gdzie jesteśmy MY. 
Więc z tej okazji upiekłam ciasto drożdżowne, które zaledwie po paru minutach w piekarniku zapełniło powietrze niesamowitym domowym zapachem. Żeby w końcu móc tak myśleć, potrzebowałam paru dobrych tygodni. Błąd tkwi w myśleniu, że odkałada się wszystko na później, chce więcej, nie ciesząc się tym lub zapominając to- jak jest, jak się ma .... teraz.


18.09.2011

albumy

Mineły już/aż cztery miesiące od ślubu ... dostaliśmy ostatnio DVD, które trzeba jeszcze troszkę dopieścić, teraz czas na ślubne albumy, które czekają na odbiór. Ten duży to dla nas, a te dwa mniejsze dla rodziców w formie podziękowania.




Zdj. od: Bolechowscy.pl

17.09.2011

Sushi

Uwielbiamy sushi- mamy nawet ksiażeczkę i przybory które są do zrobienia potrzebne. Eksperymentujemy. Uwielbiam szczególnie te od Niego, bo naprawde ma do tego rękę.


16.09.2011

Revolutionary Road

Tak na dobrą sprawę, to nic o tym filmie prędzej nie wiedziałam, oprócz tego, że koniecznie chciałam go zobaczyć
Po 12 latach od wspólnego filmu "Titanic" w 2008r. staneli razem ponownie przed kamerą- niezwykła historia, ich niesamowita chemia-  polecam!

(Pol: 'Droga do szczęścia')

tired

Jestem Tobą zmęczona- Twoim stałym niezadowoleniem i marudzeniem. Jestem zmęczona- Twoimi nieustannymi huśtawkami humoru. Jestem zmęczona- słuchaniem, że niby ciągle chcę Tobie zle. Jestem zmęczona- rozmawiając z Tobą, bo każde słowo obkręcisz tak jak Tobie się chce. Jestem zmęczona- Twoim "prawem". Jestem zmęczona- Twoią naiwną niewinnością. Jestem zmęczona- że to ja widzę w Tobie tylko 'zło', że jestes jak kapryśne dziecko. Jestem tyloma rzeczami zmęczona- że brakuje mi chęci, wyrozumiałości, zdrowia i spokoju. Jestem zmęczona- Tobą. 



15.09.2011

po sesji..

Biblioteka w czasie sesji jest pełna, nie ma gdzie usiąść nie mówiąc nawet o wolnych szafek na rzeczy. Nie jestem zwolenniczką przebywania "uczenia się" w Biblio- wchodzę biorę co potrzebuję i wychodzę - jednak po sesji, przygotowując się na egzamin musiałam skorzystać chcąc nie chcąc trochę dlużej z tego miejsca. Było prawie pusto, wolną szafkę miałam zaraz przy wejściu i towarzysza, który pochrapywał sobie pod nosem.

14.09.2011

Scars on 45

Coś muzycznego na spokojną nockę.


12.09.2011

nowy nabytek

Trzymałam tę książkę nie raz w ręku...odkładałam i odkładałam- wychodziłam albo brałam coś innego. Dziś jednak...przemówiła! Zabrałam ją do domu i z niecierpliwością czekam na wewnętrzny spokój, by móc wtopić się i uciec w barcelońskiuliczki gry anioła.

10.09.2011

peachy

Upijam/zapijam/topię właśnie coraz to szybciej zbliżający się egzamin. Dziwnie, że czuję się strasznie spokojna...

Friends with benefits

Wolę zdecydowanie bardziej jego muzykę, niż filmy z nim.
Jak na mój gust, nie jest warty pójścia do kina.

(Pol: 'To tylko sex')

09.09.2011

216km/h

...mówi samo za siebie.

books

Chciałabym mieć znowu więcej czasu i natchnienia do czytania książek. Tęsknię za tym, kiedy beztroskliwie mogłam uciec do innego świata, czytając jedną książkę po drugiej. Ostatnio szukałam w księgarni natchnienia- wyszłam po zaledwie paru minutach, nie mając wewnętrznego spokoju by czerpać radość z poszukiwania. Może jutro, po egzaminach, następnym razem. Otóż to- motywacji, wewnętrznego spokoju i inspirujących książek nadal brak - a przecież tak kocham ucieczkę w inny świat. 

08.09.2011

Grey's Anatomy

Jestem przekonana, że każdy w swoim życiu ma co najmniej jeden ulubiony serial. Grey's Anatomy jest dla mnie właśnie takim serialem.

07.09.2011

Coco

Po raz kolejny zauważyłam, że obserwując Coco, jak wariuje w akwarium, czuję się spokojniejsza i bardziej wyciszona. Świat koło mnie na chwilę się zatrzymuje. Mogłabym tak siedzieć godzinami. Mało tego, na dodatek codzinnie na nowo jestem nim zauroczona. No bo jak można nie kochać takiej mordki...?!

Softlan

Naprawdę....naprawdę lubię, kiedy moje pranie pachnie właśnie tym płynem do płukania....

06.09.2011

Lekcje z E. - 'Pani psycholog'

E.: "Naprawdę lubię nasze lekcje."
Ja: "Miło słyszeć, ale czemu?"
E.: "Tak myślę, ty powinnaś jednak studiować psychologię- bo spotkania(lekcje) z Toba są wiecej warte, niż godzina u jakiegoś psychologa..."

05.09.2011

martini

W dniach takich jak teraz, Martini z tonikiem jest moim najlepszym przyjacielem.

04.09.2011

fajerwerki

Przy fajerwerkach kompletnie zapominam o problemach które mnie przytłaczają.... Stoję, patrzę w niebo, zachwycam się spadającymi gwiazdami....marze, być gdzieś indziej, być kimś innym.


03.09.2011

crazy.stupid.love

Obojętnie która generacja- miłość w każdym wieku może nie tyle co zaskoczyć ale i też skomplikować życie. Dobra komedia romantyczna,to nie tylko sztuka dobrania aktorów, muzyki, fabuły... jednak umiejętność wciągnięcie widza na taki poziom, że najchętniej zostałby w kinie na następny seans. 
A to nie zdarza mi się często...

( pol: "Kocha, lubi, szanuje")