Wiedziałam, że zmiana koloru w sypialni to tylko kwestia czasu. Choć zdążyłam się przez ostatni rok przyzwyczaić, iż kolor który wówczas chciałam, wyszedł inny.
Kolejne malowanie przed drzwiami i nurtujące pytanie: "Który tym razem wybrać kolor?"
Świadomie omijam pytanie, czy będę z wyboru zadowolona... ;)