07.12.2016

#adwentowe migawki 7


Miało być o górach, wysokich górach, o takich które zapierają wdech w piersiach.
Góry nie uciekną, relacja musi ciut poczekać...

Dziś był jeden z tych dni, który chciałoby się zakończyć tabliczką czekolady lub małym spa w wannie. Wybrałam drugie i ta myśl trzymała mnie przy życiu. Rzadko miewam takie dni.
Wisienką na torcie byłby nowy odcinek Greys'a, no ale takie "szczęście" trzeba dopiero mieć.
W zamian wybrałam Karolinę. Zazwyczaj filmy na yt oglądam przy domowych pracach, łączę przyjemne z pożytecznym. Przy jej filmikach odpoczywam, mają coś w sobie uspokajającego... ona,  kadry, muzyka - obojętnie.  Lubię i tyle. Nic mi więcej nie potrzeba*.



*Kieliszek bialego wina musi niestety jeszcze ciut poczekać.... 

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen