06.04.2017

°thursday°

Czwartek. Ostatnia prosta. Prawie weekend. 

Nie wiem co zajmuje więcej czasu- zrobienie kanapek czy jajecznicę. Naprawdę. 
Ja rozumiem, że człowiek nauczony do kanapek jeszcze z czasów szkolnych nie widzi innej opcji na śniadanie. Wszystko inne to wyższa szkoła jazdy lub pochłania za dużo czasu z rana. Już nie mówiąc o tych, którzy w ogóle nie uznają śniadań...
Będę nudna, ale zmiana zależy od chęci i organizacji. Odrobina odpowiedniego nastawienia zapewne też pomoże.

W taki ponury poranek jaki jest dziś, jajecznica ze szczypiorkiem to prawie jak zbawienie. 
Potem kawa. 
No i może mała kromka z miodem, tak na osłodę ;)



Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen