22.09.2016

Summer favs -food-

Lubię jeść. Taką samą frajdę sprawia mi sama rozmowa o żywności. Nie skłamie, gdy powiem, że mam bliską osobę z którą potrafimy większość naszych rozmów poświęcić właśnie temu. Niekończący się temat. Cudownie :)


Kasze. Uwielbiam kasze. Dzięki kuzynce poznałam te oto "trendy lunch"-kompozycje i mogę  je po prostu jeść na okrągło. I jak tylko je gdzieś napotkam- wykupię cały regał! Nie żartuję.

Lato to owocowy raj. "Green is good". Jedno z moich trzech ulubionych mott.

Wafle ryżowe/kukurydziane są zawsze u nas w domu. Do tego owocowy mus, trochę cynamonu, świeże owoce i w mig mamy zdrową przekąskę nie tyle co dla siebie ale zarówno dla pociech.

Moja mała misja na tegoroczne lato: domowe lody. Nie są one może tak bardzo kremowe jak te kupne, ale są zdrowe i nie zawierają ogromu składników które po conajmniej czwartej pozycji stają się niezrozumiane. Porzeczkowe, mango, kawowe, czekoladowe, espresso....Nie było kompozycji której nie można było zrobić. W kolejce czekają te na mleku kokosowym i na pewno jeszcze jedna porcja czekoladowych :) Miałam niesamowicie dużo frajdy w komponowaniu i spokojne sumienie pozwalając (sobie i )Juniorowi na tyle ile tylko chce.

Lubię stwarzać nowe rytuały i jestem w tym naprawdę dobra. Szukałam alternatywy do porannej kawy i stanęło na Ince. Po obudzeniu staram się pić dużo wody, zanim sięgnę po śniadanie czasami spokojnie dobija 10/11. Zazwyczaj w pierwszej kolejności usypiam Miniuśka na balkonie. Wtedy właśnie robię inkę, wychodzę na świeże powietrze i cieszę się chwilą...

Nie pije mleka od prawie 3 lat. Kiedy używam słowa mleko, to mam na myśli mleka "drinki" roślinne- skracam, bo kto by chciał mówić: "wlejesz mi do kawy drinka roślinnego?" :) W tej kategorii mam również swoich ulubieńców. Najczęściej kupuję owsiane i ryżowe, bardzo lubię z dodatkiem bourbon wanilii już dla samego smaku do kawy czy deseru... jednak miłym zaskoczeniem było "mleko" z komosy ryżowej! Yummy. Od czasu do czasu na pewno po nie będę sięgać.

Last but not least: daktylowy batonik z orzechami nerkowca, surową czekoladą i migdałami ziemnymi. Lubię, lubię, lubię i zawsze ląduje jeden w koszyku.



Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen