01.04.2012

tu a tam

Przyłapuję się, że w ciągu dnia przeliczam czas na 'tamtejszy'.
Dokladnie wiem, co bym właśnie w danej chwili robiła.
Jeszcze łapiemy wspomnienia garściami, by nie zapomnieć tych chwil za szybko.


Chrupiemy drugiego (i ostatniego) kokosa którego przywieźliśmy- jest mokry i ma niesamowicie dobry smak- a skorupkę dostanie Coco jako pamiatkę do akwarium ;)
Patrzymy na zdjęcia, które już w ramkach wiszą na ścianie, nacieszają oko i budzą wspomnienia. 
I choć wiosna za oknem koloryzuje świat swoimi barwami, to my chcielibyśmy chociaż na dzień wrócić sobie tam...
I tak spędziliśmy weekend, bez pośpiechu lub gości. Nadrobiliśmy domowo-filmowe zaległości; było fajnie i śmiesznie. Uwielbiamy ten wspólny czas w naszym własnym domku.

5 Kommentare:

  1. Oh chcialabym sie przeniesc w tej chwili na ta plaze:) A Coco pewnie szczesliwy, ze rodzice wrocili:)

    AntwortenLöschen
  2. Chyba (wy-)obudzil sie w koncu z zimowego snu i szaleje. Wrocil mu apetyt wiec rybkom nie daje spokoju... Smieszny jest. :) hihi

    AntwortenLöschen
  3. tak pięknie napisane, że aż sama zaczęłam wspominać piękne chwile :) dobrze, że pozostają wspomnienia, zdjęcia, filmy...

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. Śliczne zdjęcia................:)

      Dziękuję...........!!! ;*

      Löschen