29.06.2018

summer vibes

Dzień piąty.
I piasku co nie miara. 

Nie wiem co prawda czemu zwlekaliśmy* z kupnem piasku, mimo iż żółwia-piaskownice mamy już od prawie roku, ale realizacja planu akurat na pączątku ferii była strzałem w dziesiątkę. 
Chłopcy uwielbiają, są zajęci, a Najmłodszy nie wnosi mi już kory do domu. 
Ja mam dodatkową chwilę spokoju.
Normalnie winwin.



*...zapewne dlatego, że ten piękny sypki piasek znajdę w mieszkaniu na pewno jeszcze zimą!


1 Kommentar:

  1. * na poczatku wakacji chyba masz na mysli 😂😂😂❤❤❤❤

    AntwortenLöschen