05.06.2016

Little traveler

Czasami myślęże jesteśmy egoistyczni "ciągając" dziecko wszędzie ze sobą, spędzając godziny w podróży aniżeli na placu zabaw - zawsze w pogoni za swoimi marzeniami i wizjami, a nie tego małego człowieka.
Za każdym razem jednak jestem zaskoczona, jak łatwo nam to przychodzi, jak szybko On się w nowym miejscu odnajduje i jak bardzo z tego korzysta. Wtedy się uśmiecham i wiem, że warto.
Chcieliśmy tak.
Na wszystko inne przyjdzie swój czas.


 

3 Kommentare:

  1. Oj tam oj tam na placu zabaw jeszcze sie Samueli wybawi :):)

    AntwortenLöschen
  2. U nas kolosalny skok rozwojowy po wyjezdzie-więc warto...:):)mimo wszytsko

    AntwortenLöschen