26.09.2012

kasztanowo

Niby duży wazon z kasztanami to nic takiego, jednak lubię właśnie takie szczegóły w mieszkaniu. 
Szczególnie w tym roku marzyłam o wrzosach na balkonie, które już nacieszają oko i o dużej pomarańczowej dyni, która niebawem do nich dołączy.
Nawet z jesieni można czerpać odrobinę przyjemności... jeśli się jedynie na to pozwoli.


5 Kommentare:

  1. Aleś ich nazbierała ;)

    U mnie już malutkie dynie (ozdobne) stoją na szafce w "różowym" pokoju!

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. ...z Panem Mezem, sama bym ich na 8 pietro nie wtachala ;)
      Pomaranczowa dynia w rozowym pokoju? Co na taka kompozycje kolorow powiedziala Ciocia S.? :P

      Löschen
    2. Ciocia S. tam już nie zagląda... Pewnie to przez ten róż... ;)


      p.s. dynie są zielone i żółte..."totalny bałagan artystyczno-kolorystyczny" mam w tym pokoju.... ;\

      Löschen
  2. U mnie w szklanym naczyniu żołędzie, na balkonie już tylko wrzosy i golterie a dynia- no cóż zupełnie zdominowała moją kuchnię :-)

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. framboisier, do dyni mowie zdecydowanie TAK- i to nie tylko na balkonie ;)

      Löschen