08.01.2015

G.Flynn - Gone Girl

Nieraz biegłam w tempie tej książki, zachwycona co chwile zmieniającym się wątkiem. 
Pod koniec jednak- jestem przekonana, iż przyczyniło się temu słuchanie książki a nie czytanie- zaczęła mnie ta historia męczyć.
Gone Girl kojarzy mi się z przysłowiem "Co za dużo to nie zdrowo", choć niejaka ciekawość do filmu mimo tego pozostała


(zródlo 


4 Kommentare:

  1. aktualnie czytam, ciekawa jestem końcówki bo czytam wiele różnych wrażeń u innych, zobaczymy jak będzie u mnie :)

    AntwortenLöschen
  2. Obejrzałam i przyznaje film świetny, książki nie czytałam.

    AntwortenLöschen