Czekamy na gości. Na stole typowe 'gościnne przekąski'.
Alkohol się chłodzi. Muzyka gra.
A ja najchętniej chciałabym usiąść w wygodnych dresach po turecku i zajadać się kwaśno-słodkimi pomarańczami...nic więcej w tej chwili mi nie byłoby trzeba.
Ależ mam ochotę na pomarańcze, poczułam ich smak:)
AntwortenLöschenDobrego wieczoru!
Emma Van A, milego weekendu :)
LöschenZa mną chodzą mandarynki. Cała miska mandarynek.
AntwortenLöschenframboisier, hehe ten etap mam juz za soba :) Teraz bez pomaranczy to ja ze sklepu nie wychodze...
Löschenteż tak miewam...;)
AntwortenLöschenAghapimetka, :)
Löschen