29.12.2013

Bublé (1)

Bo w Święta, to właśnie on rządzi u nas w domu.

Michael Bublé *White Christmas*



22.12.2013

latte & soft red

Potrafię spóźnić się na autobus, ale bez nich nie wychodzę z domu. 
Priorytety muszą być. ;)


19.12.2013

*Now you see me*

Dobrani aktorzy to podstawa. 
Intrygujący film, który wciąga....niczym prawdziwa magia.

Według mnie- druga część gwarantowana.


17.12.2013

holidays are coming

Jest "choinka".
Jest klimat.

Święta mogą nadchodzić.



15.12.2013

can you feel it?!

Bo z tymi Świętami to jest tak: Albo się je czuje, albo nie.
Ja w tym roku z różnych powodów ich nie czuję. Ta cała magia mnie omija. Widzę jedynie to, co mam jeszcze na liście "to-do" zanim wyruszymy do Polski. 
Niedzielny wieczór spędzam zatem na pieczeniu ciasteczek. Łatwych, szybkich, takich które robimy co roku. Zamykam się w kuchni, wyciszam... w odpowiedni nastrój wprowadzam się swiątecznymi piosenkami online radia Tunein.
Działa. 


11.12.2013

8th month

Ten człowieczek jest całym naszym światem. I tej miłości nie da się ubrać w słowa. Tego dążenia do bycia kimś lepszym i nieustanna z tym związana praca nad samym sobą. Śmieję sięże przy następnym dziecku nie wyrobię z ta miłością i pęknę chyba z dumy i szczęścia ;) heheheh
Wbrew wszystkiemu dziecko nie przewraca świata do góry nogami; ono je wypełnia, wzbogaca, owszem i zmienia... Trzeba sie pogodzic z tym, że nie jest już tak jak było wcześniej, ale czy to jest aż tak istotne?! Nie rozumiem, czemu tak wiele osób właśnie to chce usłyszeć.

Ten ósmy miesiąc zleciał nie wiadomo kiedy. Nasz siedzący bobas ma pierwszego ząbka. Jego głośny śmiech jest wręcz zarażający. Mamy lepsze i gorsze nocki, choć ta szczęśliwa Mordka pozwala o tym szybko zapomnieć. Wozimy się już w spacerówce, poznajemy świat i smaki. W przerwach chrupiemy kukurydziane chrupki, piszczymy w niebogłosy, śpiewamy piosenki i się tulimy. Oooj, dużo się tulimy :)
Dla Taty najlepsze chwile w minionym miesiącu  te, kiedy Junior świadomie się na jego widok zaciesza. Dla Mamy karmienie jest nadal czymś wyjątkowym i te nieliczne chwile, kiedy Młody zasypia na piersiach niczym malutkie niemowlę.
Tacie minął pierwszy miesiąc ojcowskiego. A Mama cieszy się kiedy w natłoku spraw, na godzin parę, ma mieszkanie wyłącznie dla siebie.


07.12.2013

Ohrwurm

lubię!
-Christina Perri, 'A Thousand Years'-


04.12.2013

Szlachetna paczka'13

Od ponad 2 tygodni moje myśli krążą wokół tej rodzinki. Zrobienie paczki dla osób, których się kompletnie nie zna, jest trudniejsze niż początkowo przypuszczałam. 

Jednak balans musi być!
Nie można brać od życia tego co najlepsze i oczekiwaćże gwiazdy z nieba będą spadały wyłącznie dla nasTrzeba doceniać, dzielić i dawać. W jakiejkolwiek możliwej formie.
Kropka.



03.12.2013

grudzień

Siedzimy do późna w nocy aby na pierwszą niedzielę adwentu było wszystko gotowe.
Jest inna zastawa, jest czerwono, jest przytulniej niż tylko przytulnie.
Jak nie lubić tego magicznego czasu w roku?!



29.11.2013

Ohrwurm

...."fire fire fire"....
Niech mi nikt nie mówi, że to nie pozostaje w głowie... :)


-Bastille, Things we lost in the fire-


26.11.2013

H.Potter

Moja przygoda z Harry Potterem zaczeła się kilkanaście lat temu. Książki czytałam w niesamowitym tempie i po kilka razy, świat dookoła mnie nie istniał, a czekanie na kolejne części doprowadzało mnie do szału. Od tamtej pory minęło sporo czasu i jak nigdy przed,  poczułam pewnego dnia ogromną chęć powrotu do tamtych chwil, które tak strasznie miło wspominam. Jestem bardzo ciekawa jak będzie teraz i czy te historie mają nadal taką moc?!



(via)

21.11.2013

soon!!!

Może to już wiek i własna ideologia pozwalają mi stwierdzić, iż nie celebrowanie adwentu to wielka strata. 
Zwyczajnie nie wyobrażam sobie mieszkać gdzieś, gdzie nie ma takiego zwyczaju- gdzie na ulicach są pustki, nie ma zapachu, dekoracji, tradycji, refleksji, rytuałów, czasu dla siebie i tego niepowtarzalnego świątecznego klimatu. Ktoś kiedyś dobrze wiedział co robi, umieszczając adwent właśnie w ostatnim miesiącu roku. 
My celebrujemy- już niebawem!



19.11.2013

to-go!

Jesień, która nas w tym roku rozpieszcza, ewidentnie domaga się, by kawę wypić na zewnątrz.
Jak dobrze, że wymyślono wersję na wynos.
Lubię, lubię, lubię.


18.11.2013

*Chasing Mavericks*

Filmy na podstawie prawdziwych wydarzeń, dotykają mnie szczególnie.
Historia warta obejrzenia, chociażby dla samej malowniczej scenerii.

Jeśli ktoś jednak chciałby zerknąć głębiej, poznaje zatem młodego człowieka, który swoim zachowaniem i pasją może być przykładem dla niejednego z nas....




17.11.2013

bye bye, weekend!

Weekend żegnam gorącą kąpielą.
Lubię jesień/zimę za dodatkowe godziny, które można spędzić w wannie. 
I lubię dobre produkty- kto zresztą nie?!


15.11.2013

#ikea

Tak to już jest, że jedzie się po jedną rzecz, a wraca się z zupełnie innymi. 
Nie mówię nawet o formie uzależnienia, że trzeba tabyć kilka razy w roku... i już!


14.11.2013

cocoslady

W naszym domu, a dokładniej w kuchni i łazience, dominuje ostatnio kokos. Owoc i olej. That's it.
Prawda jest taka, że ojej kokosowy i jego, aż niewiarygodne, właściwości są moim odkryciem tego roku! 


weekend

Wchodzę do pustego mieszkania.
Lubię tu panującą ciszę. Tak rzadko bywam już wyłącznie sama ze sobą...
Ogłaszam zatem, w czwartek popołudniu, weekend.


13.11.2013

7th month

Tegoroczna jesień nie sprzyja blogowaniu.
Dni mi umykają, choć czytałam, że takie jest właśnie dorosłe(?!) życie.

A między tym wszystkim siedzi(!) moje siedmiomiesięczne bezzębne szczęście, które uwielbia owoce i mamine obiadki. Mój mały ogonek dotrzymuje mi towarzystwa nawet na uczelni, gdzie rozprasza innych swoimi dużymi oczkami i szerokim uśmiechem. Leżąc na brzuszku denerwuje się, że po zabawki trzeba sięgać- bo czemu one nie przychodzą do niego same?! Uwielbiam jego krytyczne spojrzenie, jak rączką nieświadomie bawi się swoim uszkiem i jego słodkie gaworzenie o poranku. 

Mamy niesamowitą pociechę w domu!

05.11.2013

hello november!

Listopad, choć to dopiero (już!) jego początek, umyka mi między palcami. Nie będę narzekać, bo ponoć czas upływa dwa razy szybciej, kiedy życie jest fajne. A takie właśnie jest! 
Jednak mimo to, nie nadąrzam za nim... i nie jestem już nawet pewna, czy to się kiedykolwiek zmieni.


31.10.2013

Pumpkin- I ♥ you!

Z dyniowej zupy, przerzuciliśmy się na dyniowe frytki, które ostatnimi czasy zdominowały naszą kuchnię.

Szybkie. Łatwe. Bardzo smaczne!


30.10.2013

Jobs/Kutcher

Jestem pod wrażeniem.
Filmu. Jobsa. Kutchera.
Nie koniecznie w tej kolejności.



27.10.2013

N. Bedingfield

Muzykę, którą słucham i która wpada mi w ucho, rozkładam na czynniki. 
Lubię śpiewać, nucić melodię jednak w roli głównej koncentruję się na chórku, którego wspieram dodatkowym głosem. Tak. Przyznaję się- jestem niespełnioną wokalistką. To rodzinne.
Dzień dobry, takie moje małe zboczenie :)

A Natashe Bedingfield uwielbiam i niecierpiliwe czekam na kolejny album.



#2 Drezno

Moim małym tegorocznym marzeniem było, spędzenie urodzin w swoim studenckim mieście. Czułam, że muszę tam pojechać...
Mineły dwa lata od przeprowadzki. Aż niewiarygodne.
Były spotkania, wspomnienia, dużo śmiechu  i świetna pogoda.
Nawet nie wiedziałam, jak bardzo za tym miastem tęsknię...



26.10.2013

czytam słuchając

Prawda jest taka, że strasznie tęsknię za normalną tradycyjną książką.


20.10.2013

#1 birthday wishes

Aby ta energia i pozytywne nastawienie, które nie opuszczało mnie w dniu urodzin, trwało cały rok!


17.10.2013

J.Picoult - 'Przemiana'

Słucham, choć nie jestem przekonana. 
Szkoda, bo dotychczas bardzo lubiłam książki Jodi Picoult.


14.10.2013

?!

Czas, jakby wiedział że zbliżają się urodziny, pędzi jak szalony. Aż dostałam maila od przyjaciółki z zapytaniem czy żyję?! 
Żyję?! Oto własnie się rozchodzi!  
Może październikowy wiatry przyniesie zmiany...


13.10.2013

6th month

Szósty miesiąc zleciał pod znakiem nadwyrężonej cierpliwości i niewyspanych nocek.

Śmieszek, pijawka, wołający 'maamaa', chce sam siedzieć i poznawać nowe smaki.
Z dużymi oczkami zdobywa świat i serca kobietek. Podróże z nim to sama przyjemność, tak samo jak jego zanoszenie się śmiechem przy łaskotaniu brzuszka. Ciągnie za włosy, łapie swoje stópki, a w wózku na leżąco się już nudzi.

Nasz taki mały, kochany człowieczek. 




ł roku? Toż to prawie ROK!

12.10.2013

Ohrwurm

Nie przepadam za nim.
Ale piosenkę nucę już cały dzień...


09.10.2013

life

Jak to jest, że znając się nawet krótko, ludzie tak szybko potrafią zranić.


08.10.2013

lost

Teraz już wiem.
Zgubiłam się. 


02.10.2013

seriously?!

"Czy Ty wiesz, że Samuel to żydowskie imię???"
Naprawdę, naprawdę, naprawdę nie rozumiem tego pytania. 

Czekając wtedy na kontynuacje rozmowy, która się jednak w tym punkcie urywa odpowiadam: "Tak, i co z tego? Niejedno imię ma takie korzenia."

"Mogłaś dać Luka (Luca). 
Jak ten prawnik z programu 'Luka w prawie."




01.10.2013

dream

Chciałabym kiedyśmieć do morza bliżej niż dalej...


30.09.2013

.

Lubię wyjazdy wiosną lub wczesną jesienią.
W hotelu cisza. Bezludne plaże. W basenie pływa się niemal samemu.

W takich chwilach, przeszkadza jedynie szum własnych myśli. 


29.09.2013

hello again!

Muśnięta słońcem, wracam. 
Jeszcze czuję piasek pod stopami i smak francuskich pyszności.

Pomijam fakt, że pierwsze co zrobiałam w domu, to wtulenie się w szlafrok.
Już październik za progiem- chyba jakieś nieporozumienie.

Jesieni mówię 'nie' i uprzedzam, że jeszcze na chwilkę pozostane w wakacyjnych klimatach...


20.09.2013

hello france!

Kolejny raz padło na Francję.
Ruszamy zatem w poszukiwaniu słońca, dobrego jedzenia, szerokich plaż i chwil dla siebie.



19 Minut

Jestem pewna, że gdybym tę książkę czytała a nie słuchała, pochłonełabym ją w mig.



18.09.2013

extra time

Jedni chowają swoje letnie ubrania głęboko do szafy, a wyciągają jesienno-zimowe.
Ja pakuję te letnie do kuferka, z nadzieją, że jesień oszukam o tydzień.


15.09.2013

Looper

Film chodził za mną miesiącami. 
Jest ciężki.
I nie do końca wiem, czy go zrozumiałam.


11.09.2013

5th month

Piąty miesiąc przeleciał pod znakiem niedospanych nocek. 
Dzieciątko, które przesypiało wcześniej prawie całą noc, wybudza się teraz nawet do sześciu razy. I nie do końca dlatego, bo jest głodne. Po prawie 30stu dniach dopiero zrozumiałam, że on w nocy potrzebuje dodatkowej bliskości.

Ale piąty miesiąc to przede wszystkim..
...wspólne poranki z przesłodkim uśmiechem na twarzy,
...gaworzenie od 5 nad ranem,
...poznawanie nowych smaków,
...przejechanych ponad 2000km (tak, z dzieckiem podrożówać można!),
...świadomość, że świat dookoła jest o wiele ciekawszy w pozycji siedzącej,
...stałe szukanie ząbków w buzi,
...śpiewanie piosenki o biedronkach, która potrafi natychmiast uspokoić Juniora,
...ciekawość, co leży na stole i czemu to NIE ląduje bezpośrednio u niego w buzi,
...przetańczone wesele ('jak to, idziecie na wesele z dzieckiem?!')
...strach przed kościelnymi organami ;),
...miesiąc tulenia, tulenia i tulenia.