Muśnięta słońcem, wracam.
Jeszcze czuję piasek pod stopami i smak francuskich pyszności.
Pomijam fakt, że pierwsze co zrobiałam w domu, to wtulenie się w szlafrok.
Już październik za progiem- chyba jakieś nieporozumienie.
Jesieni mówię 'nie' i uprzedzam, że jeszcze na chwilkę pozostane w wakacyjnych klimatach...
A ja jesieni mówię jak najbardziej tak ;) Ale z drugiej strony, do ciepłych krajów to tylko teraz :)
AntwortenLöschenjestem wiecej niz pewna, ze jeszcze chwila i jesien mnie dogoni...
LöschenGdzie byliście?Bo, że było super to się domyslam ;)
AntwortenLöschenNa poludniu, prawie przy granicy z hiszpania.
Löschen:)
Löschen