I chyba już wiem, że piątkowe wieczory na basenie będą moje. (O dziwno, nie ma wtedy dzieci! ;)
Gdy na dworze robi się ciemnawo, a podświetlana woda nabiera przeróżnych odcieni- coś czuję, iż będą to klimaty na jesienne wieczory, których właśnie potrzebuję.
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen