W środku nocy nagle słyszę mruczenie.
Na takie 'coś' i różne inne dzwięki, szczególnie nocą, reaguję jak igłą ukuta- od razu.
Lokalizuję, iż to mruczenie pochodzi od mojego obok śpiącego małżonka, który nagle mówi to:
- "Czy Kolumbus będzie się interesował... tą blachą?"
- "Co?"
- "Czy Kolumbus będzie się interesował tą blachą!"
- "Kto?"
- "NO KOLUMBUS!"
- "Aha..... no, nie wiem. A jak myślisz?"
- "hmmm musi..." - przewracając się na drugi bok.
Ciekawe, co się Panu Mężowi jutro przyśni...na "nowym" miejscu ;)
AntwortenLöschenWysokich lotów i...tylu lądowań co startów. Miłego pobytuuuuuuuuuuuu ;*
Tez jestem ciekawa, bede wszystko notowac ;)
LöschenDziekuje kochana, rowniez za smsa! :)) buziaki