06.09.2018

be mine

Wyobraź sobie, że znajdujesz w końcu torebkę, która do Ciebie mówi. 
Jest taka jaką szukasz, potrzebujesz, ma to wszystko czego chcesz.
Dodatkowo jest w letniej przecenie i ostatnia sztuka na stanie.

Wrzucasz do koszyka, zamawiasz. 
Szybko szybko, bo może ktoś coś w międzyczasie... bo wiadomo przecież jak to jest.

Udało się. Za dwa dni będzie. I d e a l n i e.

A za te dwa dni dostajesz maila. 
Nadana paczuszka została wysłana z powrotem, bo nie było Cie w domu.

No jak to?!
Ciśnienie się podnosi, bo jak to możliwe. B e z   p r z e s a d y, trzeba od razu odsyłać skoro jestem praktycznie z Panem od paczek na Ty?! Nie mógł zostawić tak jak zawsze?!

Nie mógł...
Po chwili okazuje się, że nie tyle co nie było mnie w domu... to ja w danym domu w ogóle nie mieszkam. 

Bowiem paczkę wysłałam.... na poprzedni adres zamieszkania. 

1 Kommentar: