27.01.2018

#happyhappy

Spokój ducha jest takim niedocenianym uczuciem, takim stadium, które z łatwością można przegapić. W pogoni za tym, aby wszelkiego "dobra" lub nas samych było więcej bardziej i naj... nie dostrzega się tego co już się osiągnęło i tego co się ma. Kim się jest. I to co jest ważne.
Szczęście idzie w parze z wdzięcznością.

I mimo niepowodzeń, smutków i "konfliktów" pomiędzy, niczym kamieni na drodze... czuję zarazem pewne zadowolenie. Zadowolenie z wyjścia ze strefy komfortu, mimo tylu nieznajomych czynników, które czekają za rogiem.
Nigdy tak do końca nie rozumiałam tej całej strefy komfortu. Choć teraz już wiem "z czym to się je".

Nadal szukam odpowiedzi. I tej właściwej drogi... ale żyć, być tu i teraz, to coś o wiele więcej. Bycie wdzięcznym pomaga mi dostrzegać pewne rzeczy na nowo, sortować priorytety. I tego się trzymam.

Happy mind.
Happy life.
Happy wife.
Happy kids.
Happy mind.
Happy life.
...

Happy happy.

To mój tajemniczy klucz.


Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen