Zastanawiam się jak będzie nasze życie wyglądało w czwórkę. W czwórkę. Jak to brzmi.
Tymczasem są dni, kiedy myśle, że to już - a ja nie spakowana, nie wypoczęta na zapas, nie nacieszona kuleczką, którą tak namiętnie przed sobą popycham.
Ludzie się dziwią, a ja dziwie się im!
Jestem superwoman - nic na to nie poradzę :)
Ozcywiście, że jesteś. I tak sobie myślę, że chyba będzie dobrze :) Jestem bardzo ciekawa... Poza tym spakowanie to nie wszystko- ja np. byłam niespakowana, chociaż musze przyznac, ze przy 2. podejsciu zrobię to wcześniej :) Trzymam kciuki SUPER KOBIETO!
AntwortenLöschenNajwazniejsze, ze "starszy brat" jest przygotowany. Siebie wciaz nie spakowalam, za to mam uszykowany dla niego plecaczek ...z pizama, bielizna, zabawka i czyms do chrupania. Tylko trzeba bedzie jeszcze pamietac o sowie i wszystko bedzie dobrze ;)
LöschenU nas też sówki maja branie ;)
Löschen