Problem nie tkwi w tym, że nie miałabym co ubrać na wesele znajomych dokładnie za miesiąc. Co z tego, że pasują mi sukienki; że wejdę, dopnę i całość wygląda prawie tak, jak wyglądało przed ciążą.
Prawie.
Bo za cholerę nie mogę dopiąć się w biuście.
Nie przesadzam; tu dopiero zaczyna się problem!
mam ten sam problem a 5.08 ONA skonczyła juz dwa latka:)jedynie Mąż nie narzeka:)
AntwortenLöschenDoroto, karmisz jeszcze?
AntwortenLöschen